Aktualności

Wzrost bezrobocia głównie w dużych miastach

Jest w Polsce ok 20 powiatów, gdzie bezrobocie wzrosło o 50% lub więcej. To głównie kurortowe miasta powiatowe w województwach zachodniopomorskim i pomorskim a także Kraków (wraz z powiatem ziemskim i bocheńskim), Poznań (wraz z powiatem ziemskim) oraz Katowice i Tychy (wraz powiatem mikołowskim).

Największe wzrosty liczby osób bezrobotnych pojawiły się w dużych ośrodkach miejskich, średnio ponad 30%, w wielu nawet ponad 50%. Choć 66 miast na prawach powiatu odpowiadało za jedynie 23% zarejestrowanych osób bezrobotnych przed pandemią, w nich zrealizowało się 40% wzrostu bezrobocia. Siłą rzeczy, bezrobocie wzrosło silniej w powiatach o średnio niższej stopie.

Duże ośrodki miejskie charakteryzuje także znacznie niższa sezonowość bezrobocia, co częściowo tłumaczy, dlaczego zmieniły się wzorce sezonowych wahań w ciągu 2020 roku.

Większość powiatów ziemskich – jest ich w Polsce ok. 320 – odnotowało niewielkie wzrosty bezrobocia. W ponad 30 takich powiatach liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych nawet spadła, co głównie wiązało się z utratą uprawnień osób wcześniej zarejestrowanych oraz trudnościami w rejestracji z uwagi na reżim sanitarny i zamknięcie wielu urzędów oraz środków transportu publicznego.

Problemy w dostępie do opieki zdrowotnej

Jedna z długofalowych konsekwencji pandemii dotyczy skutków gorszego dostępu do opieki zdrowotnej. Zapytaliśmy uczestników o ich dotychczasowe doświadczenia. Pytaliśmy o subiektywną ocenę stanu zdrowia, oraz o:

  • odwołanie zaplanowanej wizyty przez lekarza – doświadczyło tego 30% osób
  • trudności w zapisaniu na wizytę lekarską – doświadczenie 29% osób*
  • samodzielne odwołanie wizyty lekarskiej wynikające z obaw o ryzyko zakażenia – 21% osób.

Łącznie, 47% osób doświadczyło problemów w dostępie do opieki zdrowotnej. Z troski o prywatność uczestników D+, nie pytaliśmy o naturę tych wizyt, trudno zatem ocenić na ile te trudności przełożą się na faktyczne pogorszenie zdrowia w długim okresie.

Jak ocenia Pan/Pani swój stan zdrowia?

Na pewno jednak trudności w dostępie do opieki zdrowotnej wiążą się z subiektywnie odczuwaną zmianę stanu zdrowia. Każde z tych doświadczeń niezależnie – odwołanie wizyty, trudność w zapisaniu się na wizytę – związane jest z wyższym prawdopodobieństwem pogorszenia stanu zdrowia, średnio o ok. 10 punktów procentowych. Złożenie tych czynników pogłębia subiektywnie słabsze samopoczucie. Nawet samodzielne odwołanie wizyty w obawie przed zarażeniem się wiąże się z gorszą oceną stanu zdrowia.

Subiektywny stan zdrowia pogarsza się zatem znacząco wśród osób, które doświadczyły przeszkód w dostępie do opieki zdrowotnej, choć oczywiście osoby o gorszym stanie zdrowia z większym prawdopodobieństwem potrzebowały kontaktu z lekarzem – a o lepszym stanie zdrowia miały mniejszą szansę napotkać na trudności w kontakcie z lekarzem. Nie należy więc interpretować tych zależności w kategoriach przyczynowo skutkowych.